Komentarze: 1
Nie mam nogi, pożarli ją moi współtowarzysze!
Jeszcze ich mlaskanie słyszę!
Wyszliśmy w góry jeszcze za dni ciepłych,
Dopadła nas zima zaskoczonych!
Zjedliśmy wszystko co było do zjedzenia...
No już.
Nieważne.
To znowu ja!
Właściwie to lubię Kazika.
A naw
et bardzo lubię.Ciekawe jak się udał wyjazd na skałki?
Nieważne. Niech jada... nawet całe 97 WDH “Bezchmurni”
Niech jadą.
Ja już nie chcę.
Złość jest niedobra gdy z Tobą stoję
Gdy Ciebie widzę,
Gdy Ciebie czuję!
ZANIM SOBIE ODPOWIESZ!
Dreams of sanity i mój kochanek!
Mój?
Zgłupiałam do końca!
Ja go nie chcę!
Ja tylko kocham jego głos!!!
I jego muzykę całą!
Nieważne.
Znów umiera?
Ale o oczach nic nie ma... J
Dziś jestem szczęśliwa!
Mogę to z czystym sumieniem napisać!
Bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwa
!!!Nieważne czy to zasługa Kuby, bo całe moje szczęście to Jego zasługa, ale jakoś dziwnie dobrze układa mi się życie mimo paru mankamentów i jestem szczęśliwa! Bardzo, bardzo, bardzo!
Lubię cmentarze.
Cholerne, żydowskie cmentarze sprzed dwóch wieków.
I nawet czasem je odwiedzam.
Tak tylko... żeby sobie pochodzic po grobach.
Zadnych perwersji.
Nie czcze Szatana.
Boga też nie czczę.
Tylko muzykę.
I samą siebie.
I jeszcze Kubę.
I tylko tyle J
A każda jednaka myśl marna
Każdy polityk to świnia czarna
Murem podzielony...
Co mam naryso
wać?Nie mam talentu!
Nie
ważne...Pozdrawiam Was wszystkich robaczki,
słoneczka, maleństwa...A trawa to trawa... Su raczej spróbuj Marychy...
Będz
ie Ci może lepiej.Na poc
zątku.Marychy te
ż nie czczę.A Kalbar nie jest har
cerką.Pozdrawiam raz jeszcze.
P.S.Wczoraj o 23 zadzw
onił Jacek. Coś chciał. Nawet nie wiem co. Czyżby....? Albo to sztuka absurdu.P.S.S Id
ę w czwartek do teatru! Nie ma się w co ubrac!!!!Bogini